Witam!
Nic nowego nie stworzyłam, ponieważ wykonuję hurtowe ilości choinek z piórek i z szyszek ;). Wszędzie widzę i czuję nitki kleju, pióra we włosach, pióra w nosie, katar... hmmm.... może to ptasia grypa ;D.
Pracowity dzień od samego rana. Czekanie na dostawcę kwiatów... Dzisiejsze zlecenie: skromna wiązanka pogrzebowa. Pogrzeby są nieodłącznym elementem pracy w kwiaciarni. Krótka rozmowa i już wiem- ile lat, gdzie, kto, na co... No cóż, takie życie.
Czy choinki muszą być zielone? Wcale nie ;).
Żeby nie było, że cały czas te same zdjęcia - hurtowa produkcja ;D.
Zdjęcie pożegnalne;)
Zapakowany wianeczek niedługo trafi do swojego nowego właściciela ;).
Wszystkie zamówienia na dzień dzisiejszy i jutrzejszy porobione, już jutro wstawię coś nowego. Koniec produkcji, czas tworzenia :).